Boadicea – niezwyciężona królowa


Powstanie Boudiki – symbol brytyjskiej niepodległości – naprawdę wywołane było postępowaniem rzymskich urzędników, a nie brytyjskim patriotyzmem.

Icenowie byli plemieniem celtyckim, które ze wszystkich plemion Brytanii najbardziej sprzyjało Rzymianom. Do 62 roku rządził nim Prasutagus. Zawarł on z Rzymem układ sojuszniczy, na podstawie którego po jego śmierci władze miał przejąć cesarz, a sprawować ją miały dwie córki Prasutagus’a. Tak też zapisał w swoim testamencie. Gdy zmarł w 62 roku cesarzem był Neron, który nie chciał przedłużyć tego układu i zgodnie z rzymskim prawem przejął posiadłości po śmierci wasala. Likwidator majątku Prasutagus’a wraz z centurionami zachowali się bezwzględnie. Dopuścili do zrabowania wszystkiego z pałacu i zgwałcenia obu córek Prasutagus’a.
Icerowie byli bogatym plemieniem i tak jak inni ulegali modzie na romanizację i zapożyczali się u rzymskich lichwiarzy. Zaniepokojeni brakiem stabilizacji politycznej nowej prowincji zażądali natychmiastowego zwrotu gotówki.
W wyniku ogólnego niezadowolenia wybuchło powstanie, na czele którego stanęła wdowa po Prasutagus’ie Boadicea (lub Boudica – w wersji celtyckiej). Zgromadziła ona grupę wojowników z rodzinami, ochotników i włóczęgów. Najechała najbliższego sojusznika Rzymu – Trynowantów. Po dwóch dniach oblężenia zdobyła ich stolicę Camulodunum, która była symbolem lojalności wobec Rzymu. Szczególną uwagę przyłożono do zniszczenia Templum Claudii. Obywatele miasta byli torturowani i zabijani w okrutny sposób. Następnie Boadicea ruszyła na Verulamium i Londyn, który został spalony.
Siły, które zebrała Boadicea były o wiele większe niż armia rzymska. Dlaczego więc powstanie upadło? Doprowadziła do tego zła taktyka. Jeden z autorów określił to jako „atak totalny” – wszystkie siły rzucały się naraz i wszelkimi sposobami próbowały pokonać wroga. Taktyka ta odnosiła skutki przy nieprzygotowanych mieszczanach lub zaskoczonych oddziałach przeciwnika, ale nie miała szans na sukces przy ok. 10 tys. armii wroga.

„Za mną, bo inny wybór to rzymskie jarzmo”

Do decydującego starcia doszło najprawdopodobniej niedaleko dzisiejszego Atherstone nad rzeką Anker (hrabstwo Warwick). Jednak walka szybko stała się wielką rzezią Brytów. Sama Boadicea trafiła do niewoli. By nie uczestniczyć w uroczystym marszu zwycięzców jako pokonana i uniknąć śmierci w niewoli otruła się.
Z czasem jej postać stała się symbolem Brytanii. Nawet konserwatorzy tradycji angielskiej, choć odrzucali wszystko co celtyckie, zaczęli wykorzystywać jej postać do budowania symboliki Imperium Brytyjskiego. W XIX wieku coraz częściej nawiązuje się do mitu królowej Icenów. Jej wizerunek pojawia się w książkach. Często jest przedstawiana jako bogini w celtyckim rydwanie dążąca ku wolności i demokracji.
W latach 1856-1885 powstawała (etapami) monumentalna rzeźba Thomas’a Thornycroft’a, która dziś stoi u wjazdu na Most Westminsterski w Londynie. Przedstawia Boadiceę w dwukonnym rydwanie celtyckim z kosami u kół, oszczepem w ręku i dwiema zrozpaczonymi córkami. Z powodu ogromnych kosztów odlewanie tej rzeźby ostatecznie zrealizowano w 1902r. Na cokole umieszczono cytat z poematu Williama Cowpera „Boadicea”:

„Regins Caesar never knew
Thy posterity shall sway.”

Imię Boadicea wywodzi się od staroceltyckiego bouda, co oznacza „zwycięstwo”. Współcześnie możemy to też przyrównać do walijskiego buddug i szkocko-gaelickiego bhuadhas i bhuadhachas jak również irlandziego buaigh (wygrywać).
Pochodzenie imienia królowej Icenów wykorzystano w 1872r. podczas wizyty w Szkocji królowej Wiktorii. Wykorzystując zbieżność znaczenia imion obu królowych na trasie wizyty Wiktorii wywieszono transparent:

„Ar Buidheaches do’n Bhuadhaich”

Można to przetłumaczyć jako „Nasz wdzięczność dla Wiktorii” choć w zamiarze autorów było podwójne znaczenie słowa Bhuadhai, które może oznaczać obie władczynie( a przede wszystkim było szkocko-gaelicką formą imienia Boadicei). Transparent ten był polityczny. Wiktoria miała dwuznaczną władzę nad Szkocją, a Boadicea była, i nadal jest, symbolem walki o niezależność. Pytanie jak ów napis odebrała królowa Wiktoria.